Jak przetrwać przygotowania do ślubu – 6 rad dla świeżo zaręczonych!

Na twym palcu jest już ten wymarzony pierścionek zaręczynowy, ale zamiast euforii i radości w Twoim życiu pojawiły się pytania „ jak my to ogarniemy? Czy ze wszystkim zdążymy?” Od paru dni nie możecie spać i myślicie, co zrobić, żeby wszystkich zadowolić?

Weźcie 5 oddechów i przeczytajcie ten tekst!

Wyluzujcie i wybierzcie się na randkę

Wszyscy zadają Wam pytania: kiedy ślub? Bo przecież nie będziecie chyba długo czekać. Spokojnie każdy to chyba przerabiał, ale mam dla Was propozycję wybierzcie się z narzeczonym na randkę, długi spacer, gdzieś gdzie wreszcie będziecie mogli na spokojnie porozmawiać o tym, czego pragniecie i oczekujecie. Zróbcie to tylko we dwoje, bez konsultacji z rodzicami. Ustalcie ile chcecie czekać na ten dzień, czy marzycie o skromnym czy wystawnym weselu. Spiszcie Wasze pomysły na kartce i naprawdę solidnie to przegadajcie. Pomoże to Wam w późniejszych rozmowach z rodzicami, którzy będą mieli trochę inną wizję Waszego ślubu.

Ten dzień jest Wasz i ma być taki jak Wy chcecie, a nie wszyscy w około.

Ustalcie budżet

Po wstępnych rozmowach czas na działanie. Trzeba ustalić, jakim dysponujecie budżetem, abyście stwierdzili, jakiej sali poszukujecie, gdyż to jest najbardziej kosztowne. Jeżeli Wasz budżet nie jest bardzo ograniczony, to zastanówcie się nad zatrudnieniem konsultanta ślubu, o tym, dlaczego warto to zrobić piszę w artykule.  Oszczędzicie wtedy sporo czasu i energii na organizację ślubu i będziecie mieć osobę, która będzie dbała o zachowanie budżetu i o uzyskanie rynkowych cen.

Wybierzcie podwykonawców

Teraz czas na długą i mozolną pracę. Potrzebujecie znaleźć lokal, zespół, fotografa, kamerzystę, florystę, animatora dla dzieci, barmana, fotobudkę i innych. Im szybciej to zrobicie tym będzie większa dostępność terminów, a także podwykonawcy będą lepsi. Na ostatek zwykle zostają najsłabsi. Dlatego spieszcie się, szukajcie rekomendacji wśród znajomych! A gdy przeraża Was wizja przeszukiwania Internetu zadzwońcie do nas, pomożemy Wam, w naszej ofercie mamy usługę typowania lokalizacji i rekomendacji kontaktów. Ułatwi to Wam start organizacyjny i odwalimy za Was najgorszą robotę.

Wymarzony dzień

Gdy znacie już dostępność podwykonawców i macie wstępne rezerwację, musicie ostatecznie wybrać termin Waszego ślubu zajrzyjcie na bloga do artykułu („ jak wybrać datę idealną”). Pamiętajcie to jest Wasza data, będziecie ją świętować do końca życia!

Podpisanie umów

Kolejne trudne zadanie, gdyż w nadmiarze emocji łatwo o przeoczenie informacji napisanych drobnym druczkiem. Umowy czytajcie dokładnie, nie każdy na rynku gra fair. Jeśli jest napisana lakonicznie, lepiej dopytać niż później żałować. Zabezpieczcie się przed oszukaniem. A jeżeli  nadal was to stresuje i nie czujecie się pewni zatrudnijcie nas, a my przygotujemy umowy za Was i dla Was, gdyż wiemy na co zwracać uwagę, tak aby wszystkie wydatki zmieściły się w budżecie.

Kolejna randka

To teraz znów wybierzcie się na randkę i chodźcie na nie jak najczęściej. Narzeczeństwo to taki krótki okres, kiedy wszystko wygląda jakbyśmy mieli na nosie różowe okulary i przez nie patrzyli. Nie zmarnujecie tego czasu na kłótnie o kolor serwetek czy papeterie na zaproszenia. Dużo rozmawiajcie, ale nie tylko o ślubie. Cieszcie się tym, ale pamiętajcie też o innych aspektach życia i swoich znajomych.  Dzień ślubu będzie celebracją Waszej miłości, więc dbajcie o nią każdego dnia! A gdy chcecie mieć jeszcze więcej czasu dla siebie zamówcie nasze usługi (ślubne all inclusive)!

A może Wy macie jakieś porady dla narzeczonych? Zostaw po sobie znak w komentarzu!